www.majoweczki2012.fora.pl

Maj 2012 :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.majoweczki2012.fora.pl Strona Główna -> Majówki 2012
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gosiaczek-k




Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:54, 20 Cze 2014    Temat postu:

Lucy mnie też zawsze za zimno w morzu było Smile ale już dawno nie jechaliśmy nad morze, tylko poblisku w góry.

Co do spania małego na dole na razie postanowiłam poczekać i zobaczyć jaki będzie. Czy będzie spał czy nie, bo Martuśka należała do tych nieśpiących Smile Koleżanka ma też jakiś leżaczek co na płasko całkowicie się rozkłada, więc zobaczymy.

No i z nowości to teściowa już mi nie przychodzi do Marty po jej kilku akcjach. Tradycyjnie dotyczyło jedzenia/karmienia Marty produktami, które ona przynosi. Problem jest taki, że oni z teściem kupują lub dostają jedzenie, które jest albo przeterminowane albo już wręcz zepsute. Najpierw zrobiła jakiś "koktajlik" śmierdziało to kwaśnicą na odległość fuuj aż zostawiłam eR pokazać co mamusia daje Marcie do picia. Na drugi dzień znów przyniosła ekstra koktajl. Musiałam jej prawie siłą wsadzić do torby. Potem następny dzień jakaś galaretka z owocami (prawie pływająca) i się pyta czy może schować do lodówki. Powiedziałam jej, że jak będzie sama to jeść to może. Więc już oburzona czy nawet eR nie może poczęstować. To znów tłumacze jak krowie na rowie za przeproszeniem, że eR to sobie sam zadecyduje czy będzie to jadł czy nie, ale Marta ma tego nie jeść. Oczywiście skomentowała "gdzie jej przyszło być" tak mi ciśnienie podniosła, noż kurde nikt jej tu na siłę nie przyciągał, nie podoba się to do widzenia, ale jak to ja przemilczałam, bo myślę sobie co będę robiła awanturę z rana. Ale potem słyszę jak coś jedzą. Schodzę na dół a tam wcinają tą galaretkę. Wtedy już nie wytrzymałam i zrobiłam awanturę. To oczywiście ja jestem ta zła bo ona sobie nawet zjeść nie może!
Skończyło się na tym, że eR poinformował mamusię, że nie musi przychodzić do dziecka. Ja sobie poradzę z moją pracą wtedy kiedy Marta śpi, a nie będę się narażała na stresy bo mnie wywiozą na porodówkę dwa mce wcześniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy315




Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 14:48, 23 Cze 2014    Temat postu:

gosiaczek-k napisał:
Lucy mnie też zawsze za zimno w morzu było Smile ale już dawno nie jechaliśmy nad morze, tylko poblisku w góry.

Co do spania małego na dole na razie postanowiłam poczekać i zobaczyć jaki będzie. Czy będzie spał czy nie, bo Martuśka należała do tych nieśpiących Smile Koleżanka ma też jakiś leżaczek co na płasko całkowicie się rozkłada, więc zobaczymy.

No i z nowości to teściowa już mi nie przychodzi do Marty po jej kilku akcjach. Tradycyjnie dotyczyło jedzenia/karmienia Marty produktami, które ona przynosi. Problem jest taki, że oni z teściem kupują lub dostają jedzenie, które jest albo przeterminowane albo już wręcz zepsute. Najpierw zrobiła jakiś "koktajlik" śmierdziało to kwaśnicą na odległość fuuj aż zostawiłam eR pokazać co mamusia daje Marcie do picia. Na drugi dzień znów przyniosła ekstra koktajl. Musiałam jej prawie siłą wsadzić do torby. Potem następny dzień jakaś galaretka z owocami (prawie pływająca) i się pyta czy może schować do lodówki. Powiedziałam jej, że jak będzie sama to jeść to może. Więc już oburzona czy nawet eR nie może poczęstować. To znów tłumacze jak krowie na rowie za przeproszeniem, że eR to sobie sam zadecyduje czy będzie to jadł czy nie, ale Marta ma tego nie jeść. Oczywiście skomentowała "gdzie jej przyszło być" tak mi ciśnienie podniosła, noż kurde nikt jej tu na siłę nie przyciągał, nie podoba się to do widzenia, ale jak to ja przemilczałam, bo myślę sobie co będę robiła awanturę z rana. Ale potem słyszę jak coś jedzą. Schodzę na dół a tam wcinają tą galaretkę. Wtedy już nie wytrzymałam i zrobiłam awanturę. To oczywiście ja jestem ta zła bo ona sobie nawet zjeść nie może!
Skończyło się na tym, że eR poinformował mamusię, że nie musi przychodzić do dziecka. Ja sobie poradzę z moją pracą wtedy kiedy Marta śpi, a nie będę się narażała na stresy bo mnie wywiozą na porodówkę dwa mce wcześniej.


Szkoda tylko Twoich nerwow, lepiej juz samej z mala siedziec ...
Tesciowe sa chyba naprawde tylko po to zeby nas wkurzac. J tez po ostatnim smsie od mojej napisalam do meza ze ciesze sie ze mieszkaja 500km od nas bo bym zwariowala na dluzsza mete Razz

U nas po gosciach długoweekendowych takze odpoczywamy z mloda Smile pogoda do kitu, co chwile slonce i pada na zmiane. co chce wyjsc z domu to albo pada, albo łapie mnie na spacerze. Pojutrzee jade w swoje rodzinne strony, a w sobote na tydzien wraca moj maz Smile wkurzam sie tylko bo okres mi sie spoznia juz 3 dzien (wa w ciazy nie ma mozliwosci zebym byla), no i przez to pewnie w ten tydzien co bedzie znow sie na plodne nie zalapie :/ szkoda gadac... Emilka nadal oporna na odpieluchowanie, chodzi od 3 tyg bez pieluchy (tylko na spanie jej zakladam) i jak jej przypilnuje to sika tylko w nocnik, a jak sie zagapie to nie zawola i sie zleje ,... juz nie mam pomyslu na nia z ta pielucha. Za to pieknie mowi, wszyscy sa w szoku ze 3 letnie dzieci tak nie mowia, spiewa piosenki, nawet nie wiem kiedy je zapamietuje bo jej czasami cos wlacze na youtubie Smile a ona nagle wyskakuje i odspiewa całe "szczotka, pasta..." haha a ja i maz z gebami opadnietymi siedzimy Razz
Gosiaczek i Emilia jak wy sie czujecie ? jak maluszki? chyba reszta dziewczyn calkiem zaginela w akcji ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek-k




Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:28, 25 Cze 2014    Temat postu:

Lucy nie przejmuj się za bardzo tymi pieluchami i z tym przyjdzie pora. Wiadomo mniej roboty i oszczędność ale za to nadrabia gadaniem! jak patrze na te filmiki to aż w szoku jestem, jest genialna Very Happy Marty wersja wierszyka na dzień mamy brzmi " mamo mamo cóż Ci dam, serce" i wersja dla kota Luny "Luna Luna coż Ci dam" hehhe ale też już zaczyna sobie podśpiewywać piosenki ale zapamięta z nich jedynie jakiś jeden wers, czasem coś pomiesza Smile

a teściowa dalej wkurza, patrzeć i słuchać jej nie mogę wrr

co do samopoczucia to ok, zaczyna mi brzuchol ciążyć, ale widocznie wyglądam dobrze bo nikt nie wpadnie na pomysł, żeby w kolejce przepuścić. Wczoraj np stałam z Martą ponad pół godziny w drukarni bo poszłyśmy drukować dyplomy na zakończenie kursu dla najmłodszych uczestników Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:23, 25 Cze 2014    Temat postu:

W końcu zmobilizowałam się i założyłam sobie konto na fb Smile aby podziwiać Wasze dzieciaczki Smile

lucy wysłałam Ci zaproszenie Smile
Reszty dziewczyn nazwisk nie znam Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek-k




Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:14, 04 Lip 2014    Temat postu:

Hallo! Jakąś ciszę tu słyszę Very Happy

Powiem Wam, że w końcu Marta pojechała na basen. W poniedziałek wyciągnęła mnie koleżanka. Musiałam strój pożyczyć bo w swój ledwo weszłam...
Marta w lekkim szoku jak cały ten aqua park zobaczyła, prysznice itp. Na początku nie chciała mi wejść do wody, ale za chwilę już się taplała Smile

Wczoraj też zaliczyliśmy bawilandię. i tak jak zawsze gdzieś wchodzi to się rozgląda i dopiero po chwili idzie do dzieci tak tam jak wparzyła to się tylko za nią kurzyło Smile

A we wtorek u doktora byłam. Mały się już odwrócił i na razie waży 2100, niby z pomiarów mu wyszło tydzień mniej. Jak się zapytałam lekarza jak z tymi skurczami kiedy jechać itp to się zaczął śmiać i powiedział, że jeszcze mam zakaz i widzimy się za 3 tyg.

Piszcie tutaj coś... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:39, 04 Lip 2014    Temat postu:

gosiaczek jak ja Tobie zazdroszczę, że już niedługo finiszujesz Smile Ja już mam dosyć Sad Brzusio ciąży a gdzie do końca ciąży?! Sad

U mnie pojawił się problem ze skurczami... Sad Malutka zaczęła pchać się na świat. Na szczęści wszystko zostało opanowane, ale dostałam bezwzględny zakaz seksu. Smile

Moje starszaki też pchały się na świat po 20 tygodniu a jak przyszła pora do wyjścia to musieliśmy ich prosić bo wyjść im się nie chciało he he Smile

gosiaczek imię dla synka już wybraliście? U nas jest kilka propozycji dla córeczki Smile Lena, Magdalena, Anna, Blanka, Helena, Barbara i w razie czego dla synka propozycje też są Smile Stanisław, Adam, Wojciech, Franciszek, Jan Smile
Ciężko się zdecydować Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emilia1988 dnia Pią 9:42, 04 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek-k




Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:19, 07 Lip 2014    Temat postu:

Emilia ładnie rozrabiacie Very Happy upały znów więc mnie też już ciężko... a co do imienia to ma być Rafał Smile to już zostało wybrane jak nie wiedzieliśmy czy będzie za pierwszym razem chłopak czy dziewczyna, więc już tak zostawiamy Smile
A u Ciebie to podoba mi się Lena, Magda. Chociaż u nas to chyba z 4 Leny są w okolicy

A nie wiem czy widziałyście na FB. Martusia ma kolczyki. Sama chciała jechać, cały tydzień tylko o kolczykach gadała, że idziemy zrobić. Pani pik zrobi w uszko itp. Sama wybrała i pokazała od którego ucha zaczynamy. Nawet nie płakała zaraz szybko oglądała w lusterku i się chwaliła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:21, 12 Lip 2014    Temat postu:

gosiaczek ja tak wchodzę tutaj na forum i tylko patrzę ile zostało Ci do porodu Smile Aż szok bierze ... niedawno nam powiedziałaś o ciąży a ty za miesiąc będziesz miała syneczka już przy sobie Smile
Ja też tak chcę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy315




Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 14:51, 19 Lip 2014    Temat postu:

Emilia1988 napisał:
gosiaczek ja tak wchodzę tutaj na forum i tylko patrzę ile zostało Ci do porodu Smile Aż szok bierze ... niedawno nam powiedziałaś o ciąży a ty za miesiąc będziesz miała syneczka już przy sobie Smile
Ja też tak chcę Very Happy


Rzeczywiscie gosiaczek juz tuz tuz nam sie rozpakuje Razz
A ja mam newsa, nie pisalam wczesniej bo decyzja nie byla jeszcze na 100% podjeta, ale juz jest Smile
Wyprowadzamy sie z corcia do Norwegii Wink w koncu bedziemy razem z mezem! Smile)))) cala rodzina!
NA poczatku wrzesnia, moze juz pod koniec sierpnia sie przenosimy. Juz obmyslamy jak sie ogarnac z wszytskim, maz znalaz mi juz auto na miejscu zebym miala drugie, ogladamy mieszkania do wynajecia, jak sie przeniesiemy mala idzie do zlobka, a ja na kurs norweskiego i w rajd z CV w reku w poszukiwaniu pracy Smile) trzymajcie kciuki!
teraz czekam na meza ktory wraca za tydzien i bedzie z nami juz do konca wakacji na urlopie Smile))
Jak sie czujecie ciezarowki??? Pewnie doskwiera wam upal … :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:30, 19 Lip 2014    Temat postu:

Oj upały wykańczają strasznie, ale jakoś trzeba wytrzymać Smile Oby do października Razz Jak będzie już październik to niech się dzieje wola nieba he he

Ciekawe jak tam gosiaczek??

lucy super, że w końcu będziecie razem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek-k




Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:23, 21 Lip 2014    Temat postu:

Lucy fantastyczna wiadomość, bardzo się cieszę, że będziecie razem Very Happy

Mnie upały wykańczają, spać nie mogę w nocy. Potem chodzę jak zombi. Mózg mi się wyłącza, kilka razy zapomniałam wyłączyć światła w samochodzie, na szczęście tylko na chwilę więc mogłyśmy odjechać bez problemu, ale co gorsza zostawiam sobie pusty garnek na gazie... nie wiem czy to te upały na mnie tak działają czy to, że podobno kobietom w ciąży odbiera rozum hehehe - tak słyszałam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:02, 23 Lip 2014    Temat postu:

gosiaczek Ty już kochana na finiszu coraz bliżej Smile Ależ Ci zazdroszczę Smile A ja jeszcze tyyyyyle muszę się kulać z brzuszkiem Smile

U nas dzisiaj troszkę popadało Smile Aż lżej się oddycha Smile
Jutro czeka mnie wycieczka do Wrocławia Smile Oby tylko gorąco nie było bo padnę w aucie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek-k




Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:04, 24 Lip 2014    Temat postu:

Emilia szybko zleci.
Jestem po wizycie u gina. Mały waży wg pomiarów 2830 więc pewnie będzie większy niż Martusia przy urodzeniu jak jeszcze posiedzi te trzy tygodnie. Z moją wagą też niestety dobijam do wyniku w pierwszej ciąży. Start ten sam od 49kg. Już teraz mam 68kg (przytyłam teraz 4kg)a z Martą na finiszu miałam 69.8 więc nie wiele brakuje chociaż teraz jakoś tego nie widać tak bardzo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:40, 28 Lip 2014    Temat postu:

gosiaczek jak tam u Ciebie? Katulasz się nadal czy może już mamusią zostałaś po raz drugi? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek-k




Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:20, 28 Lip 2014    Temat postu:

Kulam i to dosłownie. Znów upały dają się we znaki. Ale jakoś udaje nam się przesiedzieć w domu pod wiatraczkiem wiekszość dnia. Mam nadzieję tylko że wyjdzie wcześniej albo przynajmniej w terminie bo podobno chłopcy to leniuszki i lubią sobie poleżeć w brzuszku dłużej 😊
Emilia a Ty masz jakoś termin chyba jak moja szwagierka oni jakoś koniec października początek listopada a Ty jak dokładnie? Bo mi na 13 sierpnia wychodzi. A w horoskopie pisali o najszczęśliwszym dniu 3 sierpnia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gosiaczek-k dnia Pon 17:23, 28 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.majoweczki2012.fora.pl Strona Główna -> Majówki 2012 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42, 43  Następny
Strona 41 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
Regulamin