Maj 2012 :)

Emilia1988

Horoskopów nie czytam Smile

Termin mam na 26 października Smile

Ale malutka mogłaby urodzić się wcześniej Smile

23.10 mój tato ma urodziny a 24.10 mój mąż urodzony Smile

Co do leniuszków z chłopaczków to akurat prawda Smile

Przykładem jest mój synuś Smile

Termin miałam na 26.12 a urodził się 3.01 Smile

Ale z jednej strony to nawet dobrze bo ma cały rok przypisany Smile

Tobie ciężko i mi to samo ... Smile

Upały są bleee... Ja na dwór jak nie muszę to nie wychodzę bo strasznie się męczę. Sad

Dopiero pod wieczór jak chłodniej to idę Smile

Nastawiłaś się już psychicznie na poród? Smile

Ja póki co łudzę się nadzieją, że pójdzie szybko tak jak z wcześniejszą dwójeczką Smile

Michałek od odejścia wód urodził się po 2 godzinach Smile

a Hanka od odejścia wód po niecałej godzinie Smile

Z tym, że z Michalkiem miałam poród wywoływany bo czortek nie chciał się urodzić Razz

Z Hanią akcja sama się zaczęła i to duuużo wcześniej bo termin miałam na 12 maja a urodziłam 24 kwietnia Smile

Hanka w ogóle wyskoczyła ze mnie jak z procy na izbie przyjęć Smile

Nie zdążyli mnie nawet na porodówkę zawieźć he he

gosiaczek-k

No właśnie też się tego obawiam że albo nie zdążymy albo na styk dojedziemy. Do szpitala mamy jakieś 35 minut plus do tego zanim mąż dojedzie do domu po mnie jakby go tak nie było. A z drugim podobno wszystko szybciej. Z Martą to przyjechałam o dzień za wcześnie bo tak mnie w krzyżu łupało i jakieś plamienia miałam. A kuzynka miesiąc wcześniej też tak miała i urodziła w3 godziny więc się zebraliśmy w nocy do szpitala. Jak sprawdzały położne czynnosci skurczowe to stwierdzily że coś się zaczyna. A ja tych skurczy nie czułam wcale az się dziwiły kobitki. Skurcze zaczęłam czuć jak były co minutę a jak będzie tak samo to trochę późno. A wody odeszły dopiero przy parciu. ..

gosiaczek-k

niespodzianka!
Od godziny 11:05 jesteśmy czteroosobową rodziną Very Happy

Rafałek waży 2810 i mierzy 52 cm. Czujemy się dobrze. Zdążyliśmy do szpitala bez problemu. Pozdrowienia!!!

gosiaczek-k

I wiecie co mały miał węzeł prawdziwy na pępowinie. Dziękować Bogu, że ani w ciąży ani przy porodzie nic się nie stało. Pozdrawiamy ze szpitala Smile

Emilia1988

gosiaczek-k

Emilia ja Cię gonić nie zamierzam hehehehe
Wychodzimy za chwilę do domu. Mały spokojny, pociągnie cyca i śpi ciekawe czy mu się w domu nie odmieni. Martusia też dzielna nawet się zaskoczyłam,że tak dzielnie zniosła rozłąkę. Napiszę Wam później jaka była reakcja na nowe dziecko w domu Smile

Emilia1988

gosiaczek-k

Halo Dziewczęta!
Po pierwsze dziękuję bardzo za złożone życzenia! Smile

Po drugie meldujemy się po prawie tygodniu pobytu w domu. Tak więc Martucha przywitała bardzo ładnie braciszka i mamusię śpiewając sto lat heheh wycałowała i wyprzytulała małego. Każe go do wózka wkładać i chce wozić. To jest jej dzidziuś i koniec. Mama daj mu mleczko bo głodny jest albo nie odkładaj do łożeczka ma leżeć w łóżku z nią: -D
Rafałek to śpioch głodomór. Dostanie cyca i śpi po 3 godziny- zupełne przeciwieństwo Marty jej się nie dało do łóżeczka odłożyć. Ale dobrze bo mam czas dla Marty i na ogarnięcie domu. Trochę mu się ślimaczy gojenie pępuszka.
Ja już też wracam do formy. Jakoś wszystko szybciej się goi. Jedynie ze spacerami jeszcze nie przesadzam.
Nakręciłam się za to na robienie przetworów z jabłek. Do tej pory tylko robiłam kompoty tak na już do wypicia i szarlotkę ale z tej naszej jabłoni leci owocu tyle że na samych kompotach nie wekowanych to za dużo. Porobię dzieciaczkom musy jabłkowe na zime.
Aha i najlepsze! Moja teściowa ta która ma wszystko pod kontrolą i każe wysyłać życzenia na rocznicę ślubu ludzi z rodziny z piątej wody po kisielu zapomniała o moich urodzinach. Heheh jak się kajała - udaję trochę obrażoną a co ;-P

Emilia1988

Suuuuper, że Martusia tak ładnie przywitała braciszka Smile

No i zazdroszczę grzecznego noworodka Very Happy

Ja już ledwo się bujam z tym brzucholem a jeszcze te upały mnie kompletnie wykańczają.

Emilia1988

lucy, gosiaczek i inne dziewczyny gdzie się podziewacie?

Jaką macie pogodę? U nas od kilku dni fajny chłodek z czego baaaardzo się cieszę bo nareszcie mam czym oddychać Smile

Dzisiaj wskoczył mi 30 tc Smile

Chyba trzeba zacząć szykować pomału wyprawkę dla maluszka bo czas ucieka a ja jeszcze nic nie mam Smile

gosiaczek-k

jestem!
Rafałkowi schodzi żółtaczka razem ze spaniem. Dziś w ruch poszedł smoczek - działa na razie Very Happy

zobaczymy jak długo, z Martą udało się bez smoka przejść

Lucy jak przygotowania do przeprowadzki?

U nas też chłodniej, troszkę pada ale przelotnie, w zasadzie pogoda taka nie za bardzo na spacery bo nie wiadomo kiedy zacznie znów padać

Emilia1988

Witajcie

Chyba lato nam uciekło Sad

Na dworze od kilku dni chłodno chociaż jak dla mnie to jest suuuper bo mam czym oddychać, ale mogłoby jeszcze troszkę słoneczko nam poświecić Smile

Czuje się tak sobie. Dzisiaj coś brzusio mnie pobolewa Sad

Mam nadzieję, że jakoś moja żabka wytrzyma jeszcze troszkę Smile

Za nami kolejna wizyta u gina Smile

Młoda waży 1800 g i ma 32 cm Smile

Wg tych parametrów wychodzi na 33 tydzień Smile

a nie na 31 jak wcześniej wszystko wskazywało Smile

No i jednocześnie przesunął się termin porodu o 2 tygodnie Smile

czyli wg usg wychodzi teraz na połowę października czyli około 12.10 Smile

gosiaczek-k

to prawda lato ucieka, mnie już w nocy tak potwornie zimno jest, zwłaszcza jak muszę wstać do Rafała i wyjść spod cieplutkiej kołderki hehehe ale na szczęście ładnie śpi więc często nie wstaję.
Przybiera na wadze ładnie, po dwóch tygodniach miał +400g, a po następnym tygodniu +250, czyli w sumie na trzy tygodnia +650g

Emilia ja widzę, że Ty już się doczekać nie możesz, ale to szybko zleci. Ja nawet nie wiem kiedy minęły mi te trzy tygodnie od porodu, ani się nie obejrzę a będzie trzeba roczek szykować Very Happy

Widziałam na FB, że Lucy się wakacjuje w górkach - odezwij się kochana co tam słychać!!!

gosiaczek-k

Dziewczyny dzwonili nam ze żłobka, że mamy na razie miejsce ale do końca roku 2014 - brać czy nie brać? doradzcie coś Smile

a w nocy auto rozjechało nam naszego kotka Sad

Emilia1988