www.majoweczki2012.fora.pl

Maj 2012 :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.majoweczki2012.fora.pl Strona Główna -> Majówki 2012
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucy315




Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 11:26, 25 Sie 2013    Temat postu:

Emilia1988 napisał:
gosiaczek ja bym podjechała na Twoim miejscu na pogotowie albo na SOR z Martusia. Niech lekarz dokładnie to obejrzy. Z kleszczami nie ma żartów.

lucy nie denerwuj się kochana. Wszystko będzie dobrze ... Smile Trzymam mocno kciuki Smile A mąż... cóż ... faceta trudno zrozumieć czasami. Nie łam się - masz jeszcze nas Smile Głowa do góry!

Moje dzieciaczki dzisiaj tak łobuzowały cały dzień, że mam już wszystkiego dosyć. Hanka padła jakieś pół godziny temu a Michał ani śni o spaniu. Rozrabia jeszcze z T. i wcale się nie zdziwie jeśli obudzą Hanie zaraz bo tak wariują. Nie mam siły, żeby ich uspokajać co chwilę. Powiedziałam T., że jeśli Hania się obudzi to będzie ją usypiał i niech nie myśli, że mu pomogę. Ech te chłopcy Razz


gosiaczek i co podjechalas jeszcze raz do lekarza? Ja tez bym tego tak nie zostawila. Jednak duzo sie slyszy o chorobach przenoszonych przez kleszcze. Pocieszylas mnie ze nie tylko moja Emilka jest taka drobna Smile

Ja dzisiaj mam doła, mąż pojechal i na sama mysl, ze zostalysmy znow same na 4 tygodnie chce mi sie plakac ... Mala ostatnio odkryla malowanie calego mieszkania kreda. Ucze ja ze ma pisac tyl;ko po tablicy, ale jak to male dziecko ma radosc z pomalowania zarowno szafy jak i paneli Razz
Emilia u nas jest to samo, Adas tez czesto wariuje mi z mala mimo, ze np. miala sie wyciszac przed drzemka. Ale to sa faceci, nie wytlumaczysz Razz
Ja mam od wtorku do piatku szkolenie 140km od domu. I zdecydowalam, ze nie bede nocnowac tylko codziennie bede jezdzic w te i z powrotem. Zajadę sie okrutnie, ale nie chce małej z niania na 4 dni i 3 noce zostawiac. Serce by mi peklo chyba Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:17, 25 Sie 2013    Temat postu:

lucy315 napisał:

Ja mam od wtorku do piatku szkolenie 140km od domu. I zdecydowalam, ze nie bede nocnowac tylko codziennie bede jezdzic w te i z powrotem. Zajadę sie okrutnie, ale nie chce małej z niania na 4 dni i 3 noce zostawiac. Serce by mi peklo chyba Wink


Kurcze odważna jesteś. To kupa kilometrów w dwie strony prawie 300 km.

Wczoraj moi panowie tak szaleli, że oczywiście Hania się obudziła i był płacz. Pokłóciłam się z mężem bo z nim gorzej niż z małym dzieckiem. Rozumiem, że Michałek jest jeszcze mały i ma swoje prawa, ale Tomek stary chłop a gorzej z nim niż z dzieckiem. Powiedziałam, żeby się uspokoił to oczywiście NIE! i dalej szalał z małym.
Hania obudziła się ze strasznym płaczem a mój Tomasz do mnie, żebym ją uśpiła bo on zajmuje się Michałkiem itd. Ależ się wkurzyłam. Oczywiście szkoda mi było Hani i wzięłam ją z powrotem położyłam ale za nim zasnęła znowu minęło ponad godzinę.
Mąż dzisiaj w pracy, więc troszkę odpocznę od niego he he Smile
Dzieciaczki bawią się teraz z dziadkami, a ja mam chwilkę dla siebie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy315




Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 20:28, 25 Sie 2013    Temat postu:

Emilia1988 napisał:
lucy315 napisał:

Ja mam od wtorku do piatku szkolenie 140km od domu. I zdecydowalam, ze nie bede nocnowac tylko codziennie bede jezdzic w te i z powrotem. Zajadę sie okrutnie, ale nie chce małej z niania na 4 dni i 3 noce zostawiac. Serce by mi peklo chyba Wink


Kurcze odważna jesteś. To kupa kilometrów w dwie strony prawie 300 km.

Wczoraj moi panowie tak szaleli, że oczywiście Hania się obudziła i był płacz. Pokłóciłam się z mężem bo z nim gorzej niż z małym dzieckiem. Rozumiem, że Michałek jest jeszcze mały i ma swoje prawa, ale Tomek stary chłop a gorzej z nim niż z dzieckiem. Powiedziałam, żeby się uspokoił to oczywiście NIE! i dalej szalał z małym.
Hania obudziła się ze strasznym płaczem a mój Tomasz do mnie, żebym ją uśpiła bo on zajmuje się Michałkiem itd. Ależ się wkurzyłam. Oczywiście szkoda mi było Hani i wzięłam ją z powrotem położyłam ale za nim zasnęła znowu minęło ponad godzinę.
Mąż dzisiaj w pracy, więc troszkę odpocznę od niego he he Smile
Dzieciaczki bawią się teraz z dziadkami, a ja mam chwilkę dla siebie Very Happy

Wykoncze sie tym jezdzeniem, ale droga nie jest najgorsza. No i nie mam naprawde serca zostawiac na noc malej. Gdyby byl jeszcze moj maz w domu to bym zostala, a tak...
hehe ja czasami tez sie smieje, ze jak moj wyjezdza to ja od niego odpoczywam Razz wczoraj od rana bylam na niego wsciekla za to piwo, bo wrocil o 6 rano jak Emilka wstawala! Miał szczescie, ze nie byl mocno pijany, nawet jej mleko zrobil i przyniosl do lozka. Ale chodzilam z fochem pol dnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek-k




Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:40, 26 Sie 2013    Temat postu:

Lucy współczuję tych dojazdów... wykończysz się a masz przecież odpoczywać!

Byłyśmy jeszcze raz z tym śladem po kleszczu i ta sama historia z innym lekarzem. Obejrzał i powiedział, że to na pewno nie jest główka kleszcza bo by było wyczuwalne pod palcem zgrubienie. Powiedział, że grzebać tam nie ma sensu bo się wdadzą bakterie i będzie gorzej niż jest teraz. Mamy dezynfekować i obserwować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaska_86




Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:44, 26 Sie 2013    Temat postu:

Hej! mój admin od neta leci sobie w kulki bo 3 dni nie było!!!! a tu tyle się działo!

Lucy trzymam kciuki, żeby z ciążą było wszystko ok. Tylko uważaj na siebie! a z tym szkoleniem nie możesz sobie albo odpuścić albo np. jedną nockę przenocować a resztę dojeżdzać? zawsze mimo wszystko jeden wieczór odpoczynku Smile szkoda, ze Twój mąż nie może być częściej w domu. a z tym powrotem późnym a raczej wczesnym to bym chyba mojego eM. pozbawiła jakiejś części ciała Twisted Evil Trzymaj się Kochana!!!

Emilia powiem Ci ze ciesz się, że Twój T. bawi się z Michałkiem bo mojemu eM. czasem muszę przypomnieć, ze ma syna. Rozumiem, ze wraca późno zmęczony z pracy, ale przecież ojcem się jest przez cały czas!

Gosiaczek nieprzyjemna sprawa z tym kleszczem. Jak ten ślad po ukąszeniu? mam nadzieję, ze już wszystko ok.

Kurde Dziewczyny a my dalej wałkujemy sprawę działki... a w między czasie pojawił się temat ślubu i wesela.... ech..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:26, 26 Sie 2013    Temat postu:

aaska_86 napisał:
Emilia powiem Ci ze ciesz się, że Twój T. bawi się z Michałkiem bo mojemu eM. czasem muszę przypomnieć, ze ma syna. Rozumiem, ze wraca późno zmęczony z pracy, ale przecież ojcem się jest przez cały czas!

Mój Tomek jest strasznie za dziećmi. Jak wraca z pracy to nawet czasami zamiast jeść to on od razu zaczyna bawić się z dziećmi. Cieszę się, że nie muszę mu przypominać, że ma dzieci itd. Czasami to jestem chyba nawet troszkę zazdrosna bo zamiast ze mną usiąść i porozmawiać to on bawi się z dziećmi. No ale ... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek-k




Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:40, 26 Sie 2013    Temat postu:

u nas różnie to bywa, ale zazwyczaj też nie trzeba mówić, że ma Martusię chociaż teraz znów rok szkolny się zacznie to i więcej zajęć będzie...
ale motyw ma taki:
mówię, żeby zabrał Martuśkę z kuchni, żeby się nie kręciła pod piecem, to ją bierze na ręce i chodzi z nią, ze mną gada o pierdołach i nosi i nosi, potem ją stawia na podłogę a ta od razu do mnie pod ten piec. Przypominam więc, żeby ją zabrał bo pryska z patelni, a eR mi odpowiada, że już nie daje rady jej nosić... "no to weź zabawki i zacznij się z nią bawić" chyba mu ciężko się przestawić, że takiego dziecka już nie trzeba tylko nosić Razz hehehe

Asia malusieńki ślad jest jeszcze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy315




Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 21:18, 27 Sie 2013    Temat postu:

gosiaczek-k napisał:
u nas różnie to bywa, ale zazwyczaj też nie trzeba mówić, że ma Martusię chociaż teraz znów rok szkolny się zacznie to i więcej zajęć będzie...
ale motyw ma taki:
mówię, żeby zabrał Martuśkę z kuchni, żeby się nie kręciła pod piecem, to ją bierze na ręce i chodzi z nią, ze mną gada o pierdołach i nosi i nosi, potem ją stawia na podłogę a ta od razu do mnie pod ten piec. Przypominam więc, żeby ją zabrał bo pryska z patelni, a eR mi odpowiada, że już nie daje rady jej nosić... "no to weź zabawki i zacznij się z nią bawić" chyba mu ciężko się przestawić, że takiego dziecka już nie trzeba tylko nosić Razz hehehe

Asia malusieńki ślad jest jeszcze


No ja tez mojemu czasami przypominam, ze mala jest juz duza i nie wystarczy jej nosic. Ja to lubie sie z nia powyglupiac, np. chodze za nia na czworaka i szczekam jak pies Razz Ona ryczy ze smiechu wtedy i ucieka. A moj maz tak nie bedzie sie z nia bawil i "głupka z siebie robił" Razz ale juz polubil np. zabawe klockami i ogladanie ksiazeczek. Niestety jak ich na dluzej zostawialam to bajki szly w ruch Wink
Jestem po 1 dniu szkolenia. Padam na twarz, bo młoda obudzila sie jak na zlosc o 5 rano!!! a to byl jedyny dzien kiedy zaczynalam pozniej i moglabym sie wyspac Sad zrobilam znow hcg bo lekarz kazal jest wysoka na 6-7 tydzien. Pojutrze mam powtorzyc, zeby sprawdzic jak rosnie... Progestereon tez ok jak na I trymestr. Ale nic nie czuje tej ciazy ostatnio...Znajac moje szczescie, zaczne wymiotowac za kilka dni i bede zalowac swoich słów Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:46, 28 Sie 2013    Temat postu:

lucy oj tam może obejdzie się tym razem bez mdłości Smile

Ja mam teraz 4 dni wolnego Smile Odpocznę sobie od pracy he he
Mój Tomasz wczoraj coś zjadł i całą noc i dzisiaj cały dzień wymiotuje Sad
Ale jak to mój Tomek... nie poddaje się i na zebranie pojechał do pracy.

lucy ja też czasami wariuje w taki sposób z dziećmi jak Ty Smile Jak to mój tato mówi "mama ma większą frajdę niż dzieci" Smile No i chyba tato ma rację Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaska_86




Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:43, 28 Sie 2013    Temat postu:

Lucy trzymam kciuki żeby Twoja ciąża po szkoleniu przebiegała spokojnie i bez większych mdłości Smile

Emilia a może Tomek ma objawy ciąży a Ty w ciąży??? mój eM. ze mną w ciąży przytył tyle co ja Smile super, że masz tyle wolnego Smile

a ja dziś zdjęłam pierścionek zaręczynowy....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaska_86




Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:45, 28 Sie 2013    Temat postu:

Dziewczyny zapomniałam napisać, że moje dziecko się chyba nawróciło i toleruje dzieci. Co więcej biega za nimi, cieszy się, zaczepia Smile ech mam nadzieję, że już po problemie z alergią na dzieci

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy315




Dołączył: 26 Kwi 2013
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 5:15, 29 Sie 2013    Temat postu:

aaska_86 napisał:
Lucy trzymam kciuki żeby Twoja ciąża po szkoleniu przebiegała spokojnie i bez większych mdłości Smile

Emilia a może Tomek ma objawy ciąży a Ty w ciąży??? mój eM. ze mną w ciąży przytył tyle co ja Smile super, że masz tyle wolnego Smile

a ja dziś zdjęłam pierścionek zaręczynowy....


aaska, az tak Cie Twój wkurzył? Ja raz w życiu zdjęłam w złości pierścionek ... ale wszystko sie dobrze skonczylo. Wiec trzymam za Was kciuki! Moze weekend bez dziecka by się przydał ?
Dobrze, ze mały juz biega za dziecmi, one maja chyba takie fazy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:00, 29 Sie 2013    Temat postu:

Widzę, że wszystkie w życiu przechodzimy "fazy" zdejmowania w złości pierścionka zaręczynowego Smile Z obrączką chyba jest zupełnie inaczej. Chociaż nie wiem czy u każdego. U mnie pomimo tego, że T. często mnie wkurza a nieraz tak porządnie to i tak jeszcze nigdy nie zdjęłam obrączki z palca.
Powiem Wam szczerze, że obrączkę noszę caly czas na palcu... zdejmuję ją jedynie jak wiem, że może się zniszczyć np. jak wyrabiam ciasto na pierogi, albo jak wiem, że będę musiała pomoczyć ręce w jakiejś chemii to wtedy wole zdjąć na chwilę ale później zakładam ją z powrotem.

T. dzisiaj czuje się już lepiej Smile Dzieciaczkom zrobiłam wolne i nie puściłam ich do żłobka i przedszkola Smile Niech sobie odpoczną Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaska_86




Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:46, 29 Sie 2013    Temat postu:

Dzięki Dziewczyny :* co ja bym bez Was zrobiła...

zdjęłam pierścionek, bo po co mi zaręczynowy jak do ślubu mój się nie kwapi. Wiecie głupia sprawa ale teraz bardzo chciałabym "mieć męża" a nie "mieć konkubenta". kilka razy mu już delikatnie mówiłam ale on mówi, no że trzeba wziąć ślub tylko nic w tym celu nie robi. a ja jestem uparta i mam swoją godność- przecież nie będę się prosić, żeby się ze mną ożenił.... ech i tak ooooooo ....
Emilia u nas weekend bez Filipa odpada. nie mamy z kim go zostawić a mój eM. pracuje codziennie po kilkanaście godzin. wczoraj np. był od 7ej do 18tej a potem jeszcze od 19.30 do 20.00

I zgadnijcie ile zarabia???

Lucy jak się trzymasz z dojazdami na szkolenie?[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emilia1988
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:15, 29 Sie 2013    Temat postu:

aaska o dniu bez Fifka pisała lucy Smile

No tak teraz to się tak głupio nazywa. Nie narzeczony tylko konkubent a jak dla mnie osobiście to konkubenta mają patologiczne rodziny. Nie wiem skąd takie skojarzenie, ale jakoś tak mi się kojarzy a normalny dom ma narzeczonego.
Co do zarobków to pewnie mało zarabia jak to u nas w Polsce bywa Sad Ech...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.majoweczki2012.fora.pl Strona Główna -> Majówki 2012 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 14 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
Regulamin